Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań drużyna Petrocubu wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo dziewięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Andrei Cojocari z zespołu gospodarzy. Była to 10. minuta meczu. W 18. minucie Sergiu Nazar zastąpił Vasile'a Jardana. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Petrocubu postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Dana Tarasa i na pole gry wprowadził napastnika Vadima Gulceaca, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Dopiero w drugiej połowie Vasile Jardan wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Milsami , strzelając gola w 72. minucie starcia. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Petrocubu doszło do zmiany. Alexandru Dedov wszedł za Iliego Damaşcana. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 112 ataków oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 79. minucie na listę strzelców wpisał się Iaser Ţurcan. Między 80. a 89. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Pomimo wyraźnej przewagi zespołu Petrocubu nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona sześć celnych strzałów, dwa razy obijał słupki bramki drużyny FC Milsami. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka Petrocubu w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w pierwszej połowie wymienił jednego zawodnika. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października jedenastka FC Milsami będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Szeriff Tyraspol. Natomiast 20 października FC Sfîntul Gheorghe będzie rywalem drużyny Petrocubu w meczu, który odbędzie się w Straszanach.