Krav Maga to izraelski system samoobrony i walki wręcz. Na zajęciach dla cywilów kursanci uczą się mi.in. reakcji w przypadku napadu na ulicy, skutecznej obrony przed agresorem, a także - w sytuacjach ekstremalnych - obrony przed atakiem osoby uzbrojonej w nóż, pałkę lub pistolet. Na treningach, prowadzonych pod okiem przeszkolonych instruktorów, używa się atrap. Plastikowy albo gumowy pistolet czy nóż niewiele różni się od tych dostępnych w sklepach dla dzieci. Nikt z prawdziwą bronią nie ma prawa pojawić się na zajęciach, a już z pewnością nie może jej na nich użyć. W środowy wieczór w jednym z warszawskich klubów doszło jednak do tragedii. Instruktor Maciej G. zamiast atrapy miał przy sobie prawdziwą broń z ostrą amunicją. Pokazując jedną z technik obrony przed napastnikiem wystrzelił w kierunku kursanta. "Fakt" ustalił, że 36-letni mężczyzna został postrzelony w klatkę piersiową i przewieziony do szpitala. Maciej G. trafił natomiast na komendę, aby złożyć zeznania. 30-letni Maciej G. jest doświadczonym i utytułowanym zawodnikiem w sportach walki. W swoim dorobku ma m.in. tytuły mistrza świata i Europy w karate, odnosił również sukcesy na galach KSW.