Dziś, w Libercu, odbędzie się gala KSW 79. Wystąpi na niej Brian Hooi. Holender zmierzy się z Jivko Stoimenovem. Hooi jest aktywny w mediach społecznościowych. Na Instagramie, nagrał film, na którym Holender prezentuje walkę z cieniem, w klatce. Problem w tym, że przypadkowo zdradził zmianę na karcie walk kolejnej gali. KSW 80 odbędzie się 17 marca w Lubinie. W walce wieczoru, o tymczasowy pas wagi piórkowej, mieli zmierzyć się Robert Ruchała i Dawid Śmiełowski. Do tego starcia jednak nie dojdzie. Na filmie, który nagrał Hooi, widać reklamy, które znajdują się w klatce. Wśród nich, jest reklama kolejnego wydarzenia pod szyldem KSW, gdzie walką wieczoru ma być starcie Ruchały z Lomem-Alim Eskievem. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Interia, Śmiełowski doznał kontuzji. Zastąpi go właśnie reprezentant Niemiec, choć jego występ, w pojedynku o tymczasowy tytuł, może wydawać się kuriozalny, bo w ostatniej walce przegrał z Danielem Rutkowskim. Rutkowski bez walki o tymczasowy pas i kontraktu z KSW Polak wcześniej domagał się walki o tytuł. Jednak, również za pośrednictwem Instagrama, zdradził, że nie chciał wskakiwać na zastępstwo, gdyż nie otrzymał satysfakcjonującej oferty. Ujawnił też, że jego kontrakt z KSW wygasł i na razie nie podjął decyzji, gdzie będzie kontynuował karierę. Salahdine Parnasse chce zdobyć drugi tytuł. Kto zostanie tymczasowym mistrzem wagi piórkowej? Mistrzem kategorii piórkowej jest Salahdine Parnasse. Ostatnio jednak Francuz poluje na pas wagi lekkiej, który należy do Mariana Ziółkowskiego. Do pojedynku tych dwóch zawodników miało dojść na KSW 76. Polak doznał jednak kontuzji i ostatecznie Parnasse walczył z Sebastianem Rajewskim, którego pokonał przez poddanie w czwartej rundzie. Parnasse nie walczył z mistrzem, dlatego KSW przyznało mu pas tymczasowy. Francuz jednak nadal posiada też pas kategorii piórkowej, którego jednak nie bronił od marca ubiegłego roku, kiedy pokonał wspomnianego Rutkowskiego. W efekcie KSW zdecydowało się wyłonić tymczasowego mistrza i będzie to ktoś z dwójki Robert Ruchała - Lom-Ali Eskiev.