Joanna Jędrzejczyk 12 czerwca zawalczyła w oktagonie z dawną rywalką, Weili Zhang. Niestety, z pojedynku, który miał być rewanżem Polki za ostatnią porażkę, po raz kolejny zwycięsko wyszła reprezentantka Chin. Po występie w UFC 275 polska zawodniczka MMA postanowiła odłożyć rękawice i skupić się na życiu prywatnym. Kilkanaście dni po tej decyzji Polka dowiedziała się, że zostanie wyróżniona przez samego prezydenta organizacji. Doszło do walki, na którą wszyscy czekali. Kubiszyn pokonał Załęckiego Joanna Jędrzejczyk z wyjątkowym osiągnięciem Jak się okazało, Jędrzejczyk już wkrótce zawita w Galerii Sław UFC. O tej decyzji osobiście poinformował prezydent organizacji, Dana White. W rozmowie z zagranicznymi mediami Amerykanin przyznał, że nie wyobraża sobie, by Polka nie znalazła się wśród zasłużonych zawodników. White dodał również, że darzy Polkę sporą sympatią także poza oktagonem: "Kocham wszystko w Joannie i cieszę się, że walczyła i zakończyła swoją karierę tutaj, z nami". "Pudzian" nowym "transferem" Realu. "Skoro Lewandowski poszedł do Barcy..." Jędrzejczyk przechodzi na emeryturę: "Chcę cieszyć się życiem, zostać matką" Po przegranej walce Joanna Jędrzejczyk przekazała kibicom, że oficjalnie zamyka pewien rozdział w swoim życiu. Chodziło oczywiście o karierę sportową w MMA. Mimo porażki z Chinką, to właśnie o Polce mówiło się więcej. Nie tylko ze względu na zakończenie kariery, ale także na listę sukcesów, które udało jej się osiągnąć. W mediach społecznościowych za wspaniałe chwile dla polskiego sportu dziękowali jej nie tylko kibice, ale również celebryci i inni sportowcy, w tym żona Roberta Lewandowskiego. Joanna Jędrzejczyk kończy karierę. Czas na biznesy, fundację i... Rajd Dakar