Rezygnacja Krzysztofa Włodarczyka jest sporym rozczarowaniem dla osób, które wyczekują dziewiętnastej gali Fame MMA. Fani otrzymali jednak wiadomość, która będzie dla nich nie najgorszą rekompensatą. Okazuje się, że za byłego pięściarza do oktagonu w walce wieczoru wejdzie jedna z największych gwiazd w historii polskich freak fightów - Amadeusz "Ferrari" Roślik. Wspomniany zawodnik zyskał sławę dzięki swojemu charakterowi i wielu konfliktom, które prowadził z innymi zawodnikami. Niedawno jego rywalem był Kamil Łaszczyk - pięściarz w formule MMA okazał się nieznacznie lepszy od freak fightera. "Ferrari" wskakuje za "Diablo". Zawodnik ma konflikt z Arkadiuszem Tańculą Przed oficjalnym ogłoszeniem tego zastępstwa, Fame MMA wstawilo na swojego Twittera filmik, na którym "Ferrari" wyznaje Arkadiuszowi Tańculi swoją nienawiść. Roślik zarzuca swojemu oponentowi, że gdy został zaatakowany i pocięty maczetami przez napastników w swoim własnym domu, ten do spółki z "Szalonym Reporterem" rozpowiadał fałszywe informacje na temat całej sprawy. Na nagraniu Amadeusz Ferrari powiedział, że będzie "karmą za Mateusza Murańskiego". Zmarły w lutym tego roku freak fighter i Arkadiusz Tańcula swego czasu mieli bardzo poważny konflikt, który ostatecznie został zażegnany. Karaś będzie się bił pomimo zarzutów. Znamy przeciwnika. To będzie wyzwanie Na oficjalnym "Cage'u", czyli spotkaniu z zawodnikami, Amadeusz "Ferrari" próbował zaatakować pięściami swojego rywala podczas spotkania Face 2 Face. Ochrona jednak zareagowała bardzo szybko i odciągnęła rozwścieczonego zawodnika. Tańcula zasugerował, że Roślik po raz kolejny wymyśla sobie konflikt, na podstawie którego próbuje zbudować sobie popularność w przestrzeni medialnej. Gala Fame MMA 19 odbędzie się 2 września na krakowskiej Tauron Arenie.