Wach zawalczył w PRIME MMA. To musiało się tak skończyć. Co za bomby
Mariusz Wach to znana postać w świecie polskiego boksu. Przed laty doświadczony pięściarz mierzył się nawet z samym Władimirem Kliczko. W sobotni wieczór 45-latek wystąpił na gali PRIME MMA 14, w której do oktagonu wszedł z... trzema rywalami. To jednak nie stanowiło dla niego żadnej przeszkody. Wach zwyciężył przed czasem w efektownym stylu.

27:0 - takim bilansem w 2012 roku mógł pochwalić się Mariusz Wach. Polski pięściarz 10 listopada ówczesnego roku w Niemczech stanął do pojedynku z Władimirem Kliczko. Dopiero Ukrainiec na zawodowych ringach pokonał go jako pierwszy.
Mimo 45 lat na karku Wach nie zrezygnował ze sportu. Były posiadacz pasów WBC International oraz federacji TWBA w wadze ciężkiej dołączył do freak-fightowej federacji Prime MMA. W sobotę na 14. gali zmierzył się z trzema rywalami na raz.
Tak Wach zaprezentował się na gali PRIME MMA 14. Co za emocje
- Nastawiam się na trudny bój, bo po pierwsze to będzie inna formuła, po drugie ich będzie aż trzech, a po trzecie na takie starcie nie da się przygotować jakiegoś konkretnego planu. To będzie jak bójka na ulicy, jeden wielki chaos. Ale ja mam doświadczenie z młodości z walk na ulicy, więc będzie dobrze - mówił w rozmowie z "Super Expressem", tuż przed galą.
Starcie z udziałem doświadczonego boksera rozpoczęło się przed godz. 23:00, w sobotni wieczór. Jego rywalami byli Super Mario, Tomasz Olejnik i Wampirek. Zawodnicy walczyli w formule K-1, w małych rękawicach. Trzech rywali na raz rzuciło się na Mariusza Wacha, jednak ten umiejętnie powalał ich na deski, wykorzystując swoje kolosalne warunki fizyczne.
Pierwszy wyeliminowany został "Super Mario", wystarczyło kilka ciosów na głowę. Do oktagonu na drugą rundę wyszedł już tylko "Wampirek", który stanął twarzą w twarz z byłym pretendentem do mistrzostwa świata w boksie. Po szybkiej kombinacji ciosów lewy-prawy rywal został znokautowany!
Tym samym Mariusz Wach poradził sobie z trzema rywalami jednocześnie, odnosząc efektowne zwycięstwo przed czasem.














