Ich pojedynek przeniesiono na 7 marca, lecz teraz się okazało, że panowie staną ostatecznie twarzą w twarz dwa tygodnie później - 21 marca. - Dostałem maila od federacji Bellator, wyjaśniający mi, że coś tam im nie pasuje i przenoszą walkę na 21 marca. Odpisałem im, że to mi nawet na rękę, bo nabawiłem się lekkiego urazu. To nie było nic groźnego, jednak ta zmiana była mi trochę po drodze. Potem wydano oficjalne oświadczenie, w którym jako przyczynę zmiany daty podano moją rzekomą kontuzję - zdradził najlepszy polski zawodnik młodego pokolenia. Przypomnijmy, iż Held oraz Jansen zmierzą się w walce o 100 tysięcy dolarów, a jej stawką poza godziwą wypłatą będzie również status oficjalnego pretendenta do tytułu kategorii lekkiej.