Rockhold zaczął mocnymi kopnięciami lewą nogą. Bardzo mocno atakował głowę i korpus, a potem ruszył po sprowadzenie i przyparł Polaka do siatki. Błachowicz klęknął, ale nie dał się zdominować i trafił w zwarciu mocnym łokciem. Rockhold zaatakował przy siatce kolanem, jednak ''Cieszyński Książę'' znów huknął pięknym łokciem. Walka wróciła chwilę później do stójki i obaj wymieniali niebezpieczne kopnięcia. Polak celował w przednią nogę Rockholda, Amerykanin natomiast na górę. Równo z gongiem Jan zranił Rockholda kopnięciem w głowę w szalonej wymianie! Druga runda zaczęła się mocną szarżą Rockholda, który zaatakował mocnymi uderzeniami, a potem ponownie przyparł Polaka do siatki, ale nasz rodak świetnie się bronił. Akcja wróciła na środek ringu, a tam Polak trafił kapitalnym lewym sierpowym gdy urywał się z klinczu. Rockhold padł jak rażony gromem, ciężko znokautowany. ''Cieszyński Książę'' jest większy niż kiedykolwiek!