Wojowniczka z Wenezueli próbowała być ciągle aktywna i zaskoczyć swoim uderzeniem, ale Malecki, kiedy dochodziła do celu, to widać było różnice siły. W drugiej odsłonie Macedo mocno ruszyła i trzeba przyznać, że dochodziła do celu coraz częściej akcjami bokserskimi. Mimo wszystko Wenezuelka za wszelką cenę chciała obalić i ostatecznie sama lądowała na plecach. Malecki była w dosiadzie i miała dogodne pozycje, ale łatwo je marnowała lub wstawała, żeby nie ryzykować. W końcówce wojowniczka reprezentująca Szwecję mocno atakowała i wydawało się nawet, że jest blisko skończenia, ale zabrakło czasu. W trzeciej rundzie Macedo już bezradnie wchodziła w nogi i z dużym zmęczeniem wstawała. 28-letnia Malecki nie wykorzystała okazji, aby zakończyć walkę przed czasem, a do tego sporo zebrała, ponieważ wchodziły choćby parokrotnie uderzenia tylną częścią pięści oponentki. W końcówce Macedo coraz częściej dochodziła do celu z obszernymi sierpami, a na koniec obie ruszyły do szaleńczej już, ale jakże wymuszającej wymiany.