W walce wieczoru gali UFC 267 pasa w kategorii półciężkiej będzie bronił Jan Błachowicz. Polak będzie mierzył się z Gloverem Teixeirą.Wcześniej zaprezentuje się też Marcin Tybura, w starciu z Aleksandrem Wołkowem. Z kolei już na karcie wstępnej walczył Michał Oleksiejczuk."Lord", choć w tej walce występujący pod nowym pseudonimem "Husarz", walczył z niepokonanym Szamilem Gamzatowem. Michał Oleksiejczuk efektownie i szybko zakończył walkę Polak spokojnie rozpoczął pojedynek. W stójce to rywal wydawał się aktywniejszy. Oleksiejczuk bił jednak mocniej i celniej. Na półtorej minuty przed końcem pierwszej rundy trafił rywala podbródkowym. Gamzatow osunął się na matę, a w parterze Polak wyprowadził jeszcze kilka ciosów, a następnie sędzia przerwał pojedynek.Rosjanin przegrał pierwszy raz w karierze. Dla Polaka to drugie zwycięstwo z rzędu. Po walce Oleksiejczuk podkreślał, że jest bardzo zmotywowany i chce piąć się w górę rankingu UFC.MP