Nigeryjczyk w drugiej rundzie znokautował rywala potężnym, prawym sierpowym, po którym "dołożył" jeszcze serię ciosów młotkowych. Bezpośrednio przed walką zawodnik mówił, że "wyprzedza innych o całe okrążenie". Walka podczas UFC 261 tylko to potwierdziła. Usman zanotował czwartą, udaną obronę mistrzowskiego pasa. Co istotne, gala odbywała się przy udziale pełnej, 15-tysięcznej publiczności. TC