Pojedynek rozpoczął się spokojnie. Obaj próbowali pojedynczych akcji. Wyprowadzali sporo kopnięć. W drugiej rundzie walka powoli zaczęła się rozkręcać. Adesanya nadal sporo kopał. Błachowicz kontrował i kilka razy mocno trafił rywala. Próbował go też obalić, ale Nigeryjczyk świetnie się obronił. W kolejnym starciu pojedynek bardziej się otworzył. Obaj weszli w kilka groźnych wymian. Lepiej wyszedł z nich Adesanya. Polak był bardziej zmęczony, a dodatkowo znać dawała o sobie łydka lewej nogi, na którą przyjmował sporo kopnięć. Błachowicz dominował w parterze Polak lepiej wyglądał w czwartej rundzie. Na początku kilka razy trafił rywala w stójce. Gdy Adesanya próbował zaatakować, Błachowicz wszedł w nogi i sprowadził przeciwnika do parteru. Tam miał wyraźną przewagę. Pracował nad poddaniem. Nigeryjczyk przetrwał, ale przyjął sporo ciosów, leżąc na macie. Piąta runda miała podobny przebieg. Błachowicz ponownie obalił rywala. W parterze kontrolował pozycję i obijał Adesanyę.Dzięki kontroli w parterze Polak zdecydowanie wygrał dwie ostatnie rundy. To okazało się decydujące, bo sędziowie zadecydowali, że to właśnie Błachowicz wygrał i zachował tytuł. Adesanya przegrał pierwszy raz w karierze. Wcześniej wygrał 20 walk. Nadal jest też mistrzem niższej, kategorii średniej. MP <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a> <a href="https://www.ipla.tv/live/KSW-59/26481?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzIzLDE2NSwxNF0.MPXEKv4V8tHXKQ0s3dhE2aNiTAGSDjabw21aq80ih5w" target="_blank">Nie przegap gali KSW 59! Zobacz walki mistrzów w Ipla.tv. Kliknij i zyskaj dostęp do transmisji na żywo!</a>