Błachowicz od początku walczył bardzo rozważnie. W pierwszej rundzie umiejętnie stopował rywala, a w drugim starciu rozkręcił się i posłał Reyesa na deski. Polak umiejętnie okopywał tułów przeciwnika. Jednym z ciosów złamał mu także nos. Reyes nie mógł długo wytrzymać z taką kontuzją i chwilę później znalazł się na macie. Tam Błachowicz zasypał go ciosami i skończył walkę.Błachowicz wykorzystał szansę i został mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Wywalczył tytuł, który został zwakowany przez Jona Jonesa. Amerykanin zdecydował się na taki krok, bo chciał walczyć w wadze ciężkiej.Jednak po walce Polak wyzwał starego mistrza. Teraz to Błachowicz rozdaje karty, więc kto wie, może wywalczy sobie ten pojedynek i spełni kolejne marzenie. Zobacz nokaut Błachowicza: Zobacz wywiad z Janem Błachowiczem: Michał Przybycień