Przed grudniową galą Fame MMA: Reborn organizatorzy mieli dla kibiców ważne ogłoszenie. Przekazali prawdziwie zaskakującą wiadomość - kontrakt z federacją podpisał Jakub Kosecki. Były reprezentant Polski, a także zawodnik m.in. Legii Warszawa już dużo wcześniej zgłaszał chęci do sprawdzenia się w oktagonie. Szansę na to da mu właśnie Fame MMA. Dwie największe obecnie freakfightowe federacje w Polsce - Fame MMA i Clout MMA prześcigają się wręcz w podpisywaniu kontraktów z coraz większymi i głośniejszymi postaciami zarówno w "świecie internetu" jak i sportu. Nie tak dawno na podpisanie umowy z Clout MMA zdecydował się wybitny polski lekkoatleta - Marcin Lewandowski. Kosecki podpisał kontrakt na kilka walk, a jego debiut odbędzie się już w lutym. Wówczas w Krakowie odbędzie się głośno zapowiadana gala Fame MMA 20. Rywalem byłego reprezentanta Polski będzie streamer Łukasz "Tuszol" Tuszyński. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości Kosecki zmierzy się w oktagonie z jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w środowisku - Natanem Marconiem. Panowie są skonfliktowani, a nie tak dawno "wymieniali uprzejmości" za sprawą mediów społecznościowych. Kosecki uchylił rąbka tajemnicy w kwestii zarobków w Fame MMA W ostatnich dniach Jakub Kosecki udzielił dłuższego wywiadu kanałowi "Weszło TV". Zdradził w nim, na jakie zarobki może liczyć na mocy kontraktu z Fame MMA. Sportowiec nie chciał podać konkretnych kwot, jednak zasugerował wysokość swojej gaży. Kompromitacja i żenada roku. Odklepał po sekundzie, teraz dostanie gigantyczną kasę - Wiadomo, że pieniądze są fajne, dużo się otwiera różnych innych drzwi, także nie będę ukrywał, że pieniądze też mają jakieś przełożenie, że zerknąłem i w swoim czasie zaakceptowałem ofertę. Zawsze grałem w piłkę, tak naprawdę poświęciłem temu swoje życie. Zawsze kręciło mnie dostanie po mordzie, albo komuś danie po mordzie, chociaż nigdy w swoim życiu tego nie zrobiłem. Nigdy się nie biłem, teraz oczywiście trenuję i mam to już wszystko za sobą - dodał Kosecki. Jakub Kosecki nie odwiesił jeszcze butów na kołek - mimo podpisania kontraktu z Fame MMA wciąż zajmuje się także grą w piłkę. Obecnie jest zawodnikiem drużyny z IV ligi - KTS Weszło. Dokładnie 10 lutego zadebiutuje we freak fightach podczas gali Fame MMA 20.