"Dawno temu, jak zaczynaliśmy walczyć, nie było możliwości, że się ma kilka miesięcy na przygotowanie do walki. Był telefon, że jest za dwa tygodnie walka w Berlinie czy gdzieś w Holandii i trzeba było być gotowym w każdym momencie, żeby jechać" - twierdzi Drwal. Krakowianin nie chce mówić na temat szczegółów kontraktu z KSW, zapowiada więcej informacji po swojej walce z Khalidovem na gali KSW 29, która odbędzie się 6 grudnia w Kraków Arena.