Odroczone od wielu miesięcy starcie Arkadiusz Wrzosek vs Artur Szpilka w końcu dojdzie do skutku. Panowie zmierzą się w co-main evencie gali XTB KSW 94, która odbędzie się już 18 maja w trójmiejskiej Ergo Arenie. Warszawski były kickbokser sprawę pojedynku traktuje bardzo poważnie, czego dowodem mogą być ostatnie ruchy w okresie przygotowawczym. "Hightower" jeszcze niedawno trenował z Adamem Kownackim. Dodatkowo zawitał do najlepszego klubu MMA na Florydzie American Top Team, w którym swoje umiejętności szlifują m.in. Mateusz Gamrot czy Karolina Kowalkiewicz. Teraz ulubieniec warszawskich kibiców poleciał do Azji. Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA? W grze ogromne pieniądze - Przyleciałem do Tajlandii i trenuję z całym moim teamem. Sparingi są bardzo ciężkie, bijemy się o "złote kalesony". Traktujemy wszystko bardzo poważnie - powiedział warszawski zawodnik. Mimo iż w maju były bokser spotka się z byłym kickbokserem, batalia będzie toczyć się w MMA, gdzie dużą rolę odgrywają zapasy oraz parter. Szpilka potężnym underdogiem. Wrzosek idzie po nokaut - Artur ma czym przyłożyć. Moim planem zawsze jest iść i się bić, chcę wygrywać walki przez nokaut. Nigdy nie mam w założeniu przewalczyć trzy rundy i wygrać na punkty. W MMA boksowania jest niewiele, tutaj trzeba bić, a nie boksować. Ja już przekonałem się, że w tej dyscyplinie nie ma nawet kickboxingu - zaznaczył "Hightower". - Ja traktuję go tak samo porządnie, jak każdego innego rywala i naprawdę mocno wyjdę przygotowany do tej walki - dopowiedział 31-latek. Wrzosek nie zaznał porażki w MMA. Od chwili dołączenia do KSW zwyciężył czterokrotnie. Szpilka również jest niepokonany, ale do klatki wychodził trzykrotnie, z czego raz zawalczył na gali freak fightowej. Ostatni raz można było go zobaczyć w akcji w czerwcu zeszłego roku, kiedy to na PGE Narodowym znokautował Mariusza Pudzianowskiego. Od tamtej pory "Szpila" musiał poddać się operacji kręgosłupa, a następnie długiej rehabilitacji. Pochodzący z Wieliczki wojownik zapewnia jednak, że na XTB KSW 94 będzie w pełni formy.