Obaj panowie w tamtym momencie walki rywalizowali w grapplingu, Waczyński atakował, a Wereśniak bronił się przed zajściem za plecy, mocno zapierając się nogami. Ostatecznie został przyparty do klatki, a w efekcie jeden z jej elementów nie wytrzymał naporu i obaj zawodnicy runęli poza oktagon. Wszystko działo się w pierwszej minucie pierwszej rundy tej walki, a ogromnego szoku nie ukrywali także komentatorzy starcia. MMA. Niebezpieczne sceny w czasie gali Contender Fight Night 7 Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że zawodnicy wypadli akurat na schodki znajdujące się tuż pod klatką, przez co całość wyglądała naprawdę groźnie. O ile Waczyński szybko się pozbierał i wrócił do klatki, gorzej było z jego przeciwnikiem, który potrzebował pomocy medyków. Ta na szczęście pojawiła się błyskawicznie i szybko pomogła Wereśniakowi, który stanął na nogi, nie był jednak w stanie kontynuować pojedynku, a oficjele uznali walkę za nieodbytą. Tutaj można zobaczyć całą sytuację: - Zawodnicy wskutek mocnego klinczu przy drzwiach oktagonu, swoją siłą, wysunęli drzwi z zawiasów i wypadli z ringu. Na szczęście skończyło się jedynie na potłuczeniach i nikomu nic złego się nie stało - możemy przeczytać na facebookowym profilu federacji Contender Fight Night. Sam Wereśniak nie ma pretensji do CFN. - Nic poważnego się nie stało, jestem cały, nie połamany. Takie rzeczy się zdarzają i to nie wina organizatora - powiedział. Na federację spadła oczywiście spora krytyka, bo kibice i obserwatorzy słusznie zauważali, że zdrowie zawodników było zagrożone, a ryzyko poważnej kontuzji bardzo duże. Federacja szybko zdecydowała się odpowiedzieć na te głosy. - Nie jesteśmy producentem klatek. Korzystamy z różnego sprzętu, za który odpowiada producent. Drzwi zostały prawidłowo zamknięte przez pracownika, co potwierdził sędzia. Błąd konstrukcji wpłynął na to, że w klinczu zostały podniesione razem z zawodnikiem i wyszły z zawiasów. W wyniku tego wyskoczyły i wypadły. Zwrócimy się do producenta, by naprawił konstrukcję i w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji - poinformowała.