Szef KSW wygarnął Pudzianowskiemu. Brutalne słowa o kulisach rozmów. "Żenujące"
Niebawem upłyną dwa miesiące od ostatniej walki Mariusza Pudzianowskiego w mieszanych sztukach walki, ale wciąż nie jest jasne, jakie losy czekają legendę w tej dyscyplinie sportu. Sporo wskazuje na to, że przygoda 48-latka z KSW dobiegła końca, o czym mogą świadczyć nieprzychylne słowa najważniejszych osób w federacji pod adresem zawodnika. Kolejną ostrą wypowiedzią płynącą z KSW w kierunku Pudzianowskiego jest ta autorstwa Martina Lewandowskiego.

Ostatnia seria Mariusza Pudzianowskiego w mieszanych sztukach walki jest dla niego niekorzystna. Stoczył on trzy pojedynki w trzy lata i wszystkie przegrał. Najpierw okazał się gorszy do Mameda Chalidowa, następnie został znokautowany przez Artura Szpilkę, a w kwietniu tego roku niespodziewanie przegrał z Eddiem Hallem. Ta ostatnia porażka sprawiła, że wokół "Pudziana" rozpętała się dość spora burza.
Przede wszystkim kibice byli zawiedzeni, że doświadczony zawodnik z Brytyjczykiem wytrzymał zaledwie trzydzieści sekund i w klatce nie pokazał niczego szczególnego. Hall szybko powalił Pudzianowskiego i licznymi ciosami z góry sprawił, że sędzia musiał przerwać pojedynek. Niedługo potem Wojsław Rysiewski - dyrektor sportowy federacji - pokusił się o mocne słowa pod adresem 48-latka, które rozeszły się szerokim echem.
Szef KSW w ostrych słowach o Pudzianowskim. To koniec "Pudziana" w federacji?
Sam Pudzianowski za pośrednictwem mediów społecznościowych w ironiczny sposób odpowiadał Rysiewskiemu i również wyprowadzał ataki. Wydaje się, że atmosfera na linii federacja - zawodnik jest dość napięta i na razie nie ma w planach kolejnej walki "Pudziana" w KSW. Legendarny strongman niedawno zapowiedział, że nie zamierza kończyć kariery w MMA i w niedalekiej przyszłości powinniśmy zobaczyć go w klatce. Nie wiadomo jednak, której organizacji.
O tym, że Pudzianowskiemu do KSW na ten moment daleko, świadczą również słowa Martina Lewandowskiego. Szef federacji w rozmowie z kanałem "InTheCage" w ostrych słowach wypowiedział się o 48-latku. "Z Pudzianem jest mi daleko. Nie po drodze z jego decyzjami, z jego idiotycznymi ruchami, które nie wiem czemu mają służyć, ale na pewno nie temu, żebyśmy mogli ponownie się dogadać. Jakieś takie zachowanie - dziwnie mi to określić, co on robi" - stwierdził Lewandowski.
W bardzo podobnym tonie wypowiedział się o Pudzianowskim na kanale "Klatka po Klatce". "Mariusz niech rozmawia z kimkolwiek chce, jest wolnym zawodnikiem. Jego rozmowy mnie tylko denerwują. Nie wiem, co on tam sobie myśli, ale to jest żenujące" - podsumował szef największej organizacji MMA w Polsce. Jaka przyszłość czeka zatem Pudzianowskiego? Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o możliwej walce w FAME. Temat na razie przycichł, ale być może w najbliższej przyszłości wróci na tapet.

