Założyciel Facebooka i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Mark Zuckerberg od jakiegoś czasu zaczął interesować się na poważnie sztukami walki. Swoją nową pasję odkrył podczas pandemii COVID-19. Jak sam stwierdził, aktywność fizyczna pomaga mu w utrzymaniu sylwetki i pozytywnie wpływa na jego zdrowie. Zuckerberg szybko polubił sporty walki i postanowił sprawdzić się na macie. W ostatni weekend mężczyzna wystąpił w pierwszych zawodach jiu-jitsu w życiu i od razu odniósł wielki sukces. 38-latek pokazał w mediach zdjęcia z tego wydarzenia. Fani byli pod ogromnym wrażeniem jego popisów. Niespodziewany komunikat. "Polski olbrzym" w roli głównej Szef Facebooka pokazał co potrafi. Fani są zachwyceni. "Wojownik" "Brałem udział w swoim pierwszym turnieju jiu jitsu i zdobyłem kilka medali dla drużyny Partyzantów Jiu Jitsu" - ogłosił dumny przedsiębiorca na swoim Instagramie. Jak donosi "Daily Mail", mężczyzna wywalczył w swoim debiucie złoto i srebro. Cenne krążki zdobył startując zarówno w rywalizacji gi (tradycyjny japoński strój nazywany w Polsce kimonem lub judogą) i no gi (w krótkich spodenkach i koszulce, łapanie za strój jest tam niedozwolone). Fani nie przeszli obojętnie obok wyczynów 38-latka. Pod jego wpisem posypały się komentarze. "Legenda!", "Wow, gratulacje", "Ale z ciebie szef", "To zaszczyt sędziować twoje pojedynki", "Wojownik", "Gratulacje Zuck, świetna robota. Chciałabym z Tobą trenować", "To niesamowite, gratulacje" - pisali internauci. To nie pierwszy raz, kiedy szef Facebooka imponuje formą w sporcie. We wrześniu 2022 roku Zuckerberg zamieścił w sieci filmik, chwaląc się wspólnym treningiem z Khaiem Wu, który może pochwalić się czarnym pasem w jiu-jitsu. Legendarny zawodnik komplementował wówczas Amerykanina, twierdząc, że jest on "cichym zabójcą". Gorzka porażka Polaka w walce wieczoru. Został pokonany pierwszy raz w karierze