Szalona walka. Ogłosili kolejnego rywala Artura Szpilki w KSW. Wielkie nazwisko
Od już od kilku tygodni jasne było, że podczas grudniowej gali XTB KSW 113, Artur Szpilka po raz kolejny wejdzie do oktagonu. Fanom pięściarza pozostało już tylko czekać na nazwisko jego rywala. I właśnie je poznaliśmy. Do specjalnego face to face doszło tuż przed premierą filmu dokumentalnego o Szpilce - z udziałem Martina Lewandowskiego oraz Waldemara Kasty.

Artur Szpilka już od jakiegoś czasu podgrzewa atmosferę przed swoją kolejną walką. KSW ogłosiło niedawno, że dojdzie do niej tuż przez Bożym Narodzeniem, 20 grudnia. Początkowo jednak nie zdradzono, z kim przyjdzie zmierzyć się "Szpili".
Niespodziewanie odpowiedź na to pytanie przyszła w środę 15 października, tuż przed premierą filmu dokumentalnego o pięściarzu, do której doszło w kinie Helios. Na ściance pojawił się sam interesowany, szef KSW Martin Lewandowski oraz Waldemar Kasta - głos federacji. I wtedy zaproszono Michala Martinka.
Szpilka już poznał kolejnego rywala. To czeski gwiazdor KSW, szalona walka w grudniu
Czeski zawodnik pojawił się w federacji KSW w 2022 roku i do tej pory stoczył dla polskiej organizacji 6 pojedynków, 3 razy wychodząc z klatki jako zwycięzca. "Szpila" nie ukrywa więc, że chociaż to dla niego wyzwanie, to jest to także przystanek na drodze do rewanżu z Arkadiuszem Wrzoskiem.
- Przede mną kolejne wielkie wyzwanie, ale mnie znacie i wiecie, że zawsze daje z siebie 100 proc. Mój rywal to zawodnik, który od lat walczy w MMA, a ja dopiero MMA się uczę, ale jestem pojętnym uczniem. Cieszę się, że dostałem szansę, ale nie ukrywam, że moim celem jest Wrzosek. Liczę, że z Michalem będzie to kolejna walka, która wzbudzi emocje - wyznał Szpilka, kiedy publiczność poznała już nazwisko jego kolejnego przeciwnika.
Dla Artura Szpilki będzie to piąta walka dla organizacji KSW. Do tej pory tylko raz musiał uznać wyższość rywala - w satrciu z Arkadiuszem Wrzoskiem.
W kwietniu tego roku z kolei "Szpila" dość spektakularnie pokonał Errola Zimmermana, zmuszając go do poddania po duszeniu trójkątnym rękoma, już w pierwszej rundzie.














