Na gali UFC 299 w Miami nie mogło zabraknąć bardzo znanej na Florydzie Joanny Jędrzejczyk. Była mistrzyni UFC pojawiła się w hali Kaseya Center, aby wspierać Mateusza Gamrota i Michała Oleksiejczuka. Nie da się ukryć, że "JJ" i "Gamera" od wielu lat łączą przyjacielskie relacje. - Mati! Mistrzu! Ciężka praca już za tobą. Poświęciłeś bardzo dużo aby być w tym miejscu. Jeszcze chwila trudu (zbijania wagi) i czeka Cię ta weselsza część roboty wojownika czyli sama walka! Jesteś silny, jesteś szybki, zdrowy w pełnej dyspozycji fizycznej oraz psychicznej. Te sobotnie zwycięstwo należy się Tobie! To kwestia czasu gdy sięgniesz najwyższej gwiazdy jaką jest mistrzostwo UFC. Zostałeś urodzony aby być Mistrzem UFC! - napisała na Instagramie, dzień przed galą UFC 299. Mateusz Gamrot zaliczył udany występ w sobotni wieczór w Miami i wypunktował Rafaela Dos Anjosa. Joanna Jędrzejczyk cały pojedynek oglądała na stojąco, dopingując i wysyłając rodakowi cenne wskazówki. Kiedy wybrzmiał werdykt mistrzowski to z ust naszej mistrzyni można było usłyszeć okrzyk radości. - Mówię wam, to przyszły mistrz. Już za rok! - wykrzyczała do będącej przy niej kamery. Show wokół Joanny Jędrzejczyk na UFC 299. Polka na świeczniku - Joanna Jędrzejczyk wspiera Mateusza Gamrota, aby ponownie sprowadzić tytuł do Polski - napisał na Twitterze oficjalny profil UFC. To był jednak przedsmak tego, co się stało później. Tuż przed rozpoczęciem co-main eventu pomiędzy Dustinem Poirierem a Benoit Saint-Denis puszczono w hali kilkuminutowy materiał podsumowujący karierę Jędrzejczyk. Po jego zakończeniu kibice wstali i na stojąco bili brawa byłej czempionce. Kamery zwrócone na "JJ" zarejestrowała gromkie gratulacje oraz łzy wzruszenia na twarzy wojowniczki z Polski. Z Miami, Adam Lewicki - Interia Sport