Sławomir Peszko ma już 37 lat, a jego piłkarska kariera powoli dobiega końca. Nie jest jednak powiedziane, że Polak nie poszuka kolejnych wyzwań, nieco odbiegających od tych, które podejmował do tej pory. Wojciech Gola, który gościł Peszkę w studiu federacji Fame MMA, zapytał go o możliwość stoczenia walki w oktagonie. Odpowiedź piłkarza była zaskakująca. - Na ten moment nie. Jestem tak ciężko kontuzjowany i aktualnie walczę o powrót na boisko, ale nigdy nie zamykam do niczego drzwi - odpowiedział Peszko. Są już pierwsze poszlaki, że Peszko rzeczywiście zawalczy na Fame MMA! Sama obecność piłkarza w studiu Fame'u jest już zastanawiająca. Tym bardziej, że w jednym z niedawnych programów federacji Robert Karaś, słynny polski triathlonista i zawodnik tej federacji, powiedział, że prawdopodobnie stoczy walkę z bardzo popularnym i medialnym zawodnikiem. - Jestem pewny, że ta walka zgromadzi bardzo wielu kibiców, ponieważ jest to człowiek, którego każdy Polak zna i każdy będzie chciał to zobaczyć. On lubi "wypić" i idealnie będzie tu pasował - powiedział Karaś.