Mateusz Rębecki do UFC wdarł się przebojem. Polak był jednym z najbardziej obiecujących zawodników w Europie, utrzymując passę zwycięstw od 2014 roku. "Chińczyk" zaliczył 11 zwycięstw w organizacji FEN, co pozwoliło mu udać się za ocean. W programie Dana White's Contender Series pokonał przez poddanie w 1. rundzie Rodrigo Lidio i sam szef UFC z uznaniem patrzył na występ Biało-Czerwonego. Od tamtego czasu "Rebeasti" zaliczył trzy efektowne zwycięstwa, z czego dwa przed czasem. Teraz pierwotnym rywalem Polaka miał być Joel Alvarez, lecz ten doznał kontuzji i musiał wycofać się z pojedynku. Na jego miejsce wskoczył Diego Ferreira, z którym trzy lata temu mierzył się Mateusz Gamrot. Nasz zawodnik wówczas poddał Brazylijczyka w drugiej rundzie. Jeden cios i Szpilka runął na matę. Jest pełne nagranie nokautu [WIDEO] Szczecinianin przed starciem był uznawany przez ekspertów za wielkiego faworyta. Walkę zakontraktowano na trzy rundy po pięć minut. W pierwszej odsłonie obaj dochodzili do głosu, przed gongiem na przerwę Rębecki trafił jeszcze Ferreirę, który padł na matę. Zabrakło jednak czasu, aby dobić rywala. Brazylijczyk pokazywał jednak charakter i w połowie drugiego starcia zaczął mocno przejmować inicjatywę. Kilka ciosów doszło do twarzy "Chińczyka", pojawiło się rozcięcie. W trzeciej rundzie nasz wojownik zepchnięty był do defensywy. Koniec nastąpił dosłownie dziewięć sekund przed końcem boju. Ferriera, będąc z góry, brutalnie obijał twarz Rębeckiego, który coraz słabiej się bronił. Ostatecznie do akcji wkroczył sędzia i przerwał pojedynek.