Materla wcześniej walczył w wadze średniej. Był nawet mistrzem KSW w tej kategorii. Teraz jednak zdecydował się na pojedynek w wadze ciężkiej. Na wczorajszym ważeniu, Materla wniósł na wagę 15,5 kg mniej od "Pudziana". Pół żartem, pół serio podkreślał, że postara się udowodnić, że rozmiar nie ma znaczenia i mimo dużo mniejszej wagi, zwycięży. Nie udało się zrealizować tego planu. "Pudzian" od początku bardzo mocno bił. Materla kilka razy się zachwiał, aż w końcu, po ponad dwóch minutach, po bardzo mocnym podbródkowym padł na matę. Zawodnik ze Szczecina stracił przytomność, ale po kilku minutach wstał. Po walce do klatki wszedł Mamed Chalidow. Razem z "Pudzianem" dogadali się w sprawie pojedynku i jeśli organizacja się zgodzi, to dojdzie do tego starcia.