Dokładnie na macie spotka się 20 zawodników, w tym dwie kobiety. Każdy z nich za wszelką cenę będzie chciał wygrać swoje pojedynki, więc emocji na pewno nie zabraknie. Wśród uczestników pojawią się wielkie nazwiska, ale nie tylko, więc można się spodziewać naprawdę ciekawych starć. Poniżej rozkład walk FEN 28: Lotos Fight Night Sylwia Firlej (0-0) będzie przeciwniczką powracającej do klatki FEN Anity Bekus (2-1, 1 KO). Pojedynek zakontraktowany został w limicie kategorii muszej (56,7). Firlej mierzyła się już z Bekus podczas kariery amatorskiej i wtedy, decyzją sędziów, zwyciężyła zawodniczka trenująca na co dzień w Łodzi. Firlej jak do tej pory wygrała 5 swoich amatorskich pojedynków i 4 przegrała. Wojowniczka z Olsztyna zostawiła w pokonanym polu między innymi Katarzynę Łykowską, Paulinę Konik i Magdalenę Karwel. Bekus z możliwie najlepszej strony pokazała się kibicom podczas swojej premierowej walki w federacji na FEN 24. Już w pierwszej minucie 1. rundy znokautowała Kamilę Porczyk. Wcześniej decyzją sędziów pokonała Hannę Gujwan udanie debiutując na zawodowstwie. Bekus znakomicie radziła sobie walcząc amatorsko - wszystkie sześć pojedynków wygrała. Dominik Zadora (23-8) powraca do klatki FEN. Jego przeciwnikiem 13 czerwca będzie debiutujący w federacji Piotr Sokół (15-7). Zadora to były mistrz FEN oraz czempion DSF Kickboxing Challenge. Zawodnik z Bolesławca pod szyldem federacji zadebiutował w styczniu 2019 roku, gdy zdetronizował ówczesnego mistrza Łukasza Pławeckiego. W pierwszej obronie tytułu Zadora skonfrontował się z Wojciechem Wierzbickim i przegrał ten pojedynek po trzech rundach przez kontuzję. Teraz w pełni zdrowy reprezentant klubu Fighter Wrocław zrobi pierwszy krok w kierunku odzyskania pasa mistrzowskiego. Sokół to jeden z najlepszych zawodników w Polsce specjalizujących się w K-1 w kategorii wagowej do 77 kilogramów. Urodzony w Krakowie fighter pokonał w kwietniu 2019 roku na gali DSF Kickboxing Challenge Cihada Akipa. Wcześniej zwyciężał między innymi Jerzego Wrońskiego i Rafała Kamińskiego. Sokół przychodzi do federacji z jasnym celem - chce wdrapać się na szczyt w swojej dywizji. Łukasz Charzewski (8-1, 2 KO, 2 SUB) zmierzy się z Kacprem Formelą (9-3, 3 KO, 3 SUB) podczas gali FEN 28, która odbędzie się 13 czerwca. Wydarzenie oglądać można będzie w systemie PPV. Charzewski jest rozpędzony sześcioma kolejnymi zwycięstwami z rzędu, z czego dwa odniósł pod banderą FEN. Podczas 23. edycji w Lubinie poddał w 3. rundzie Łukasza Bieńka. W październiku 2019 roku na pełnym dystansie wygrał jednogłośnie z niepokonanym wcześniej Krystianem Blezieniem. Charzewski podczas obu swoich pojedynków dostarczył kibicom wielu emocji i udowodnił, że jest jednym z najlepszych polskich "lekkich". Formela mimo zaledwie 24 lat może pochwalić się już niemalże pięcioletnim doświadczeniem na zawodowstwie. Spośród 9 zwycięstw zawodnik trenujący w Mighty Bulls Gdynia 6 zakończył przed czasem trzykrotnie poddając swoich przeciwników i tyleż samo razy ich nokautując. W grudniu 2018 roku Formela podczas gali RWC 1 decyzją sędziów zwyciężył z Sebastianem Rajewskim. Wcześniej w 1. odsłonie znokautował Adama Brzezowskiego. Marcin Sianos (4-4, 4 KO) wystąpi 28 marca podczas gali FEN 28 w Lublinie. Rywalem zawodnika z Kołobrzegu będzie Adam Pałasz (4-0, 3 KO, 1 SUB). Sianos spośród czterech zwycięskich walk na zawodowstwie wszystkie skończył w ten sam sposób - nokautując swoich rywali. O sile jego prawej ręki przekonał się Marcin Zontek, który jeszcze w pierwszej odsłonie musiał uznać wyższość polskiego kolosa i padł na deski, a w konsekwencji przegrał pojedynek. Wcześniej Sianos stoczył krwawy bój z Grzegorzem Cieplińskim i już w premierowej odsłonie rozprawił się z Mateuszem Łazowskim. Pałasz na zawodowstwie przebywa od listopada 2018 roku. Fighter Rio Grapling Wrocław rozprawił się w premierowej odsłonie z Patrykiem Świtoniem. Miesiąc wcześniej w 1. rundzie pokonał przez KO Hazbiego Edelbiewa. Po znokautowaniu Dawida Ostaszewskiego w maju 2019 roku dwa miesiące później Pałasz zanotował pierwsze poddanie, od kiedy zawodowo walczy. Mataleo w 2. rundzie odklepał znany polskiej publiczności Mateusz Łazowski. Kacper Koziorzębski (5-2, 3 KO) będzie rywalem Szymona Duszy (8-4, 6 KO, 1 SUB) podczas gali FEN 28. Wojownik z Wrocławia tym samym 13 czerwca zadebiutuje pod szyldem federacji. Koziorzębski ma 25 lat i od 5 przebywa na zawodowstwie. Podopieczny Mateusza Dubiłowicza może pochwalić się serią trzech zwycięstw z rzędu. W maju 2019 roku Koziorzębski wygrał decyzją sędziów z Michałem Labusem. Wcześniej rozprawił się z Adamem Ugorskim. Czerwcowy debiutant trzykrotnie wygrywał swoje pojedynki przed czasem. Teraz stanie przed szansą zaznaczenia swojej pozycji w czołówce mocno obsadzonej kategorii półśredniej w FEN. Dusza to ulubieniec wszystkich sympatyków FEN. Podczas 26. edycji we Wrocławiu "Lutador" stoczył pasjonujący bój z Kamilem Gniadkiem, którego pokonał przez techniczny nokaut w 3. rundzie. Wcześniej wygrał już w pierwszej minucie, również przez TKO, z innym zawodnikiem WCA, Tymoteuszem Łopaczykiem. Dusza ma aspiracje mistrzowskie i zwycięstwo na FEN 28 ma mu zapewnić upragnioną walkę o tytuł czempiona w kategorii półśredniej. Marcin Wójcik (12-7, 5 KO, 5 SUB) powraca do klatki FEN. Niepokonany pod szyldem federacji zawodnik 28 marca w Lublinie skrzyżuje pięści z Rafałem Kijańczukiem (8-2, 8 KO). Będzie to eliminator do walki o pas mistrzowski w kategorii półciężkiej FEN. Wójcik to jeden z najlepszych polskich zawodników w kategorii półciężkiej, który ma na swoim koncie wiele epickich bojów. Podczas FEN 8 już w 1. rundzie po jego popisowej akcji i poddaniu skapitulował Krzysztof Pietraszek. "The Giant" chwilę później, podczas 9. edycji na pełnym dystansie pokonał Wojciecha Janusza. Ostatnie miesiące to nokaut już w premierowej odsłonie nad Michałem Gutowskim. Sposobu na pokonanie Wójcika na przestrzeni całej, bogatej w sukcesy karierze nie znaleźli między innymi Tomasz Kondraciuk, Michał Fijałka i Marcin Łazarz. Wójcik związał się z FEN dłuższym kontraktem. Kijańczuk ostatni swój zawodowy pojedynek, podczas FEN 26 we Wrocławiu, wygrał ekspresowo przez techniczny nokaut z weteranem polskiego MMA, Marcinem Zontkiem. Wcześniej stoczył pasjonujący, lecz przegrany bój z doświadczonym Adamem Kowalskim. Chełmianin dopiero w lutym 2018 roku zadebiutował w mieszanych sztukach walki i w ciągu 10 miesięcy odniósł aż 7 zwycięstw, z czego wszystkie zanotował w pierwszych rundach. Kijańczuk to były pretendent do tytułu mistrzowskiego federacji M-1 Global. Michał Kita (18-11-1, 10 KO, 5 SUB) podejmie chorwacką legendę, Igora Pokrajaca (29-14, 16 KO, 9 SUB), podczas gali FEN 28, która odbędzie się 13 czerwca. To czwarte starcie w kategorii ciężkiej podczas tego wydarzenia. Kita to jeden z najlepszych zawodników w historii kategorii ciężkiej w naszym kraju. Wojownik z Zabrza spośród 18 wygranych pojedynków aż 15 skończył przed czasem. "Masakra" ma na rozkładzie takich zawodników, jak Aleksiej Olejnik, którego znokautował, Valentijn Overeem, którego poddał czy Ricco Rodriquez, z którym wygrał na pełnym dystansie. Kita walczył na terenie 10 różnych państw, jest dziś jednym z najbardziej doświadczonych fighterów w Polsce. Swoje pojedynki toczył między innymi dla Bellatora i M-1 Global. Pokrajac to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników MMA pochodzących z Chorwacji. "The Duke" przez 7 lat walczył pod szyldem UFC mierząc się chociażby z Janem Błachowiczem. W grudniu 2019 roku pokonał przez techniczny nokaut w 1. rundzie Maiquela Falcao. Przed starciem z Błachowiczem zwyciężył w trzech pojedynkach z rzędu. Spośród 29 zawodowych zwycięstw Pokrajac tylko czterokrotnie czekał na werdykt sędziów. Oli Thompson (20-12, 12 KO, 4 SUB) będzie rywalem Szymona Bajora (20-8, 8 KO, 9 SUB) w pojedynku o pas mistrzowski w kategorii ciężkiej. Brytyjczyk podczas FEN 28 zadebiutuje pod szyldem federacji. Thompson to weteran mieszanych sztuk walki z ponad 30 zawodowymi pojedynkami na koncie. "Spartan" ma na rozkładzie między innymi Fernando Rodriguesa i Romana Wehbe, których pokonał przed czasem. Thompson jest znany przez polskich kibiców, gdyż zawsze gwarantuje swoją postawą w klatce ogromne emocje. Podczas FEN 28 stanie przed szansą zdobycia historycznego, pierwszego pasa mistrzowskiego w królewskiej dywizji. Bajor jako pierwszy polski zawodnik stanie przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego w kategorii ciężkiej. Przed rokiem niepokonany w FEN fighter dopiero przywitał się z federacją i błyskawicznie rozprawił się z Grzegorzem Cieplińskim. W eliminatorze do walki o pas mistrzowski uporał się 2. odsłonie z Marcinem Sianosem. Bajor wojował nie tylko w Polsce - jest równie dobrze znany w Rosji, gdzie pokochali go kibice. Rzeszowianin 85 procent wygranych zanotował przed czasem. Piotr Szeliga (0-0) będzie 13 czerwca rywalem Krystiana Pudzianowskiego (1-0, 1 KO) podczas gali FEN 28: Lotos Fight Night. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii ciężkiej. Wydarzenie odbędzie się w systemie PPV. Szeliga jest trenerem personalnym i motywatorem psycho-fizycznym. Od lat jest związany ze sportami siłowymi i może pochwalić się wieloma sukcesami na swojej koncie. Przez 11 lat był hokeistą, przez całe życie pasjonuje się sportem. Występ na FEN 28: LOTOS Fight Night będzie jego zawodowym debiutem oraz spełnieniem marzeń. Pudzianowski udanie zadebiutował na zawodowstwie w 2019 roku, gdy podczas gali FFF 1 znokautował w 2. rundzie Radosława Słodkiewicza. "Pudzian" ze sportami walki zaprzyjaźniony jest od bardzo dawna, od czerwcowego debiutu na FEN 28 jego kariera ma nabrać płynności i harmonii. Fabiano Silva (30-12, 11 KO, 12 SUB) będzie rywalem Mateusza Rębeckiego (10-1, 5 KO, 4 SUB) podczas walki wieczoru gali FEN 28. Będzie to czwarta obrona tytułu mistrzowskiego "Chińczyka". "Jacarezinho", bo tak brzmi przydomek zawodnika z Brazylii, ma aż 30 zwycięstw na swoim koncie. 11 z nich odniósł przez KO, 12-krotnie poddawał swoich rywali. W maju 2019 roku podczas gali ELITE MMA Championship w niemieckim Dusselfdorie Silva pokonał po bardzo zaciętym boju w walce wieczoru Nilsona Pereirę. Wcześniej przez techniczny nokaut rozprawił się z Paulo Machado. O sile Brazylijczyka przekonali się między innymi Lucas Pivatto i Dragan Dešić, których "Jacarezinho" znokautował w premierowych odsłonach. Podczas gali FEN 25 Brazylijczyk był rywalem Adriana Zielińskiego, z którym walczył o pas mistrzowski w kategorii piórkowej. Wtedy to reprezentantowi Kraju Kawy przydarzyła się kontuzja, która uniemożliwiła kontynuowanie pojedynku. Rębecki jest niepokonany w FEN i może pochwalić się serią ośmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. Podczas FEN 27 w Szczecinie pokonał przez techniczny nokaut w 2. rundzie Magomeda Magomedowa. Wcześniej walczył w Chinach i tam rozbił faworyzowanego Brazylijczyka, Kaika Brito. Szczecinianin w 1. odsłonie uszkodził żebra Daguira Imavova, przez co Francuz nie wyszedł do 2. rundy na FEN 23. Transmisję w sobotę będzie można obejrzeć w formacie PPV w Cyfrowym Polsacie i na stronach Ipli.