WCA Fight Team to jeden z najsłynniejszych klubów sportów walki w Polsce. Trenuje tam czołówka polskiej sceny MMA, a także wielu zawodników z topu popularności sportów walki, czy też freak fightów. Na liście są takie nazwiska jak Artur Szpilka czy Mariusz Pudzianowski. Czytaj także: Oficjalnie: Maja Staśko powalczy w High League i odda pieniądze potrzebującym Na terenie klubu pojawili się i ćwiczyli w nim Chamzat Czimajew, który jest czołowym fighterem UFC, a także Darren Till, równie znany zawodnik z nieco gorszym bilansem. Obu sportowcom udostępniono przestrzeń do treningu, ponieważ przygotowują się oni do kolejnych walk. Czimajew na gali UFC 279 zmierzy się z Natem Diazem. Szwed już w przeszłości bywał i trenował w Warszawie, było to jednak przed tym, jak stał się zawodnikiem UFC, a przede wszystkim przed wybuchem wojny w Ukrainie. Chamzat Czimajew jest niepokonany w najlepszej organizacji świata UFC Ten ostatni fakt ma kluczowe znaczenie biorąc pod uwagę "znajomości" Czimajewa. Wielokrotnie chwalił się on bliską zażyłością z Ramzanem Kadyrowem, czeczeńskim przywódcą, który militarnie wspiera Rosję na wojnie z Ukrainą. W reakcji na takie zachowanie stacja Polsat nie pokazała jednej z jego walk mimo transmitowania reszty gali UFC. Till i Czimajew trenowali w Warszawie, co ten pierwszy uwiecznił w mediach społecznościowych. Obecność tego drugiego na Instagramie potwierdził wspólnym zdjęciem Amadeusz "Ferrari" Roślik, znany i popularny uczestnik freak fightów. Wywołało to burzę wśród polskich fanów i ekspertów MMA. "Teraz każdy będzie udawał, że nie wiedział o powiązaniach z Kadyrowem? Może niech zadzwoni na wideo do koleżki i opowie coś nowego o naszym kraju i co z nim najchętniej by zrobił" - napisał na Twitterze cieszący się estymą trener Łukasz Zaborowski. Nawiązywał on do wypowiedzi Kadyrowa, który w przeszłości groził Polsce. Dodał jednak w obronie sztabu pracującego w WCA. "Na ten moment nie widziałem nikogo z trenerów ani zawodników ale jakiś freaków. Raczej trenerzy średnio mają coś do gadania". Zaborowski w jednym z późniejszych tweetów dodał, że poinformowano go iż Czimajew znalazł się w WCA "przypadkiem, po drodze". Trenerem głównym w WCA Fight Team jest Anzor Ażyjew, trenerem od MMA jest Arbi Szamajew, wśród zawodników jest między innymi Adam Soldajew (kontrakt w KSW). Wszyscy są pochodzenia czeczeńskiego. Informacje, że Czimajew był w klubie, ale jedynie na bilecie jednorazowym, przekazała redakcji właścicielka WCA. Szwed przyszedł do klubu wykorzystując taką możliwość jak każdy inny klient. WCA wydało w tej sprawie specjalne oświadczenie: Do sprawy odniósł się także Marcin Najman. "To co wydarzyło się w WCA jest niedopuszczalne" - film pod takim tytułem ukazał się na kanale Youtube byłego boksera. Podkreśla on, że w WCA trenuje człowiek powiązany z mordami wojennymi. "Kadyrowcy wymordowali kilkadziesiąt tysięcy niewinnych ludzi. To jest skandal".