Partner merytoryczny: Eleven Sports

Potworne, co Mariusz Pudzianowski zrobił Michałowi Materli. Przerażające nagranie

Już 16 listopada w gliwickiej PreZero Arenie odbędzie się jubileuszowa gala XTB KSW 100. Podczas tego wydarzenia zobaczymy wiele gwiazd federacji z Mamedem Chalidowem na czele. W ostatniej chwili z karty walk wypadł Mariusz Pudzianowski, który miał wrócić do klatki po długiej przerwie. Tym samym na razie fani MMA w Polsce nie będą świadkami kolejnego efektownego nokautu "Pudziana", jak miało to miejsce w walce z Michałem Materlą, o czym przypomniało KSW.

Mariusz Pudzianowski nokautuje Michała Materlę/X/KSW_MMA
Mariusz Pudzianowski nokautuje Michała Materlę/X/KSW_MMA/PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL/Newspix

Gala XTB KSW 100 będzie największym tegorocznym wydarzeniem w polskim MMA. Włodarze federacji od początku chcieli, aby ta gala była prawdziwym świętem dla fanów i na karcie walk zobaczymy wielu utytułowanych i znanych zawodników. Jednym z nich miał być Mariusz Pudzianowski. Legenda polskiego sportu ostatnią walkę stoczyła w czerwcu ubiegłego roku, gdy na PGE Narodowym przegrał z Arturem Szpilką. "Pudzian" był ostatnim zawodnikiem, który nie znał swojego rywala na XTB KSW 100.

Brutalny nokaut Pudzianowskiego na Materli

Ostatecznie 47-latka na gali nie będzie. Pudzianowski o swojej absencji poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Cześć Wszystkim! Długo wahałem się z decyzją, ale muszę ROZSĄDNIE zgodzić się z ekipą od przygotowań i przełożyć walkę na inny termin. Ciężko mi to przychodzi, bo bardzo chciałem pokazać się WAM od najlepszej strony na okrągłej setnej gali KSW. Obecnie nie jest to możliwe..." - napisał na swoim profilu na Instagramie Pudzianowski.

Andrzej Gołota przed Suzuki Boxing Night 29. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

To na pewno duże rozczarowanie dla fanów KSW, którzy chcieli zobaczyć 47-latka po długiej przerwie, ale jak podkreślił sam zawodnik, chce jeszcze nie raz pojawić się w klatce. A że Pudzianowski potrafi stworzyć świetne przedstawienie, kibice przekonali się niejednokrotnie. Jednym z głośniejszych zwycięstw doświadczonego wojownika było pokonanie innej legendy KSW, Michała Materli. Spektakularny nokaut federacja przypomniała w mediach społecznościowych.

Na nagraniu, które można znaleźć m.in. na platformie X, widać potężny prawy podbródkowy, który posłał Materlę na deski. Choć Pudzianowski na swoim koncie ma dużo nokautów, ten na Materli był jednym z najbardziej efektownych w jego długiej przygodzie z MMA.

Michał Materla/KSW/materiały prasowe
Mariusz Pudzianowski/Polsat Sport
Mariusz Pudzianowski/KSW/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem