Walka skończyła się, zanim na dobre się zaczęła. Piwowarczyk próbował niskiego kopnięcia, ale Ukrainiec skontrował i mocnym prawym trafił Polaka. Po tym ciosie Piwowarczyk padł na matę, a Gnidko dokończył robotę ciosami w parterze. Sędzia przerwał walkę po zaledwie pięciu sekundach. Tym samym Ukrainiec został autorem najszybszego nokautu w historii KSW! Wcześniej ten rekord dzierżył Łukasz Jurkowski. 10 lipca 2004 roku, na KSW 2, wysokim kopnięciem, "Juras" znokautował Pawła Zalewskiego.