Maja Staśko to bez wątpienia barwna i jednocześnie kontrowersyjna postać - chociażby dlatego, że potrafi ona wzbudzić naprawdę skrajne emocje, stając się główną bohaterką licznych internetowych dyskusji. Nie dziwi więc, że pojawiające się od jakiegoś czasu informacje o tym, że może ona zacząć walczyć w formule MMA, przyciągały naprawdę wiele uwagi. Teraz mamy już potwierdzenie - działaczka społeczna, znana m.in ze swojego zaangażowania w kwestię walki o prawa kobiet, wystąpi na zbliżającej się wielkimi krokami freakfightowej gali High League 4. Organizacja potwierdziła to oficjalnie w swoich mediach społecznościowych. Sama Staśko również zdążyła już zabrać głos - i jak od razu stwierdziła, chce swój występ w oktagonie wykorzystać do tego, by wesprzeć kilka chwalebnych inicjatyw. "Skoro państwo nie zapewnia wsparcia najbardziej potrzebującym - wywalczę je sama" - napisała w swoim tekście dla "Krytyki Politycznej", z którą jest od pewnego czasu związana zawodowo. High League 4. Maja Staśko część pieniędzy za walkę przeznaczy dla m.in. ofiar przemocy "Wezmę udział w walce na High League. Wciąż to brzmi dziwnie i obco, ale długo podejmowałam tę decyzję" - stwierdziła m.in. 31-latka, dodając: "Mam wielki przywilej, że mogę w ten sposób pozyskiwać pieniądze i uwagę na szczytny cel. Nie wyobrażam sobie, żeby tego nie wykorzystać". Przyszła wojowniczka, której debiut w walce obejrzymy za nieco ponad miesiąc, wyszczególniła, że 20 tys. zł przekaże na rzecz Fundacji Fortior, pomagającej mężczyznom po doświadczeniach przemocy. Drugie 20 tys. z kolei odda na rzecz Centrum Praw Kobiet - cel szczegółowy ma być podobny, tj. wsparcie dla kobiet oraz dzieci doświadczających agresji. "Oprócz tego razem z Piotrem Ikonowiczem [m.in. działacz społeczny i polityk - dop. red.] planujemy zbudować toaletę dla małżeństwa, któremu zabrano dziecko do bidula, bo nie mają w domu toalety" - podkreśliła Staśko. "Mnie samej wystarczy na wynajem mieszkania, opłacenie treningów i terapii" - skwitowała aktywistka. High League 4 już za nieco ponad miesiąc Gala High League 4 odbędzie się w Arenie Gliwice dokładnie 17 września 2022 roku. Podczas tego wydarzenia będzie można zobaczyć freakfightowy debiut Artura Szpilki, który zmierzy się z Denisem Załęckim, a ponadto o pas mistrzowski powalczą m.in. Natalia "Natsu" Karczmarczyk i Lexy Chaplin. Na razie nie wiemy, z kim skrzyżuje rękawice Maja Staśko. Niepotwierdzone jak dotychczas przecieki mówiły o tym, że jej rywalką będzie Monika "Najlepsza Polska Dziennikarka" Laskowska - pisał o tym na Twitterze Patryk Sykut (Pyta.pl). Warto jednak poczekać na "oficjalkę", a ta zapewne nadejdzie już całkiem niedługo.