Organizacja KSW wpadła na szalony pomysł i podczas gali XTB KSW Epic stworzono specjalny turniej wagi półciężkiej, podczas którego wyłoniony został nowy czempion wspomnianej dywizji wagowej. Wszystko zaczęło się od głosowania, w którym do powiedzenia mieli najwięcej fani. Koniec końców ustalono, że w półfinałach spotkają się Rafał Haratyk i Marcin Wójcik oraz Damian Piwowarczyk i Kleber Silva. Zasady turnieju były zupełnie inne, niż te do których przyzwyczaili się kibice MMA w Polsce. W półfinale wojowników czekały dwie pięciominutowe rundy i w przypadku remisu decydował wynik pierwszej odsłony. W finale natomiast zaplanowano trzy rundową batalię. To musiało boleć! Sędzia mocno oberwał na gali KSW. Co to był za cios [WIDEO] Pierwsza walka rozpoczęła się bardzo efektownie. "Damsyn" poprowadził bój bardzo mocno od samego początku. Nie brakowało ostrych wymian aż w konsekwencji w połowie rundy znokautował oponenta potężnym ciosem na wątrobę. Rafał Haratyk nie chciał być gorszy i równie efektownie pokonał Marcina Wójcika jeszcze przed przerwą. Ostatecznie do finału awansowali więc "Polski Czołg" i Damian Piwowarczyk. Panowie wyszli do klatki niezwykle skoncentrowani, bowiem wiedzieli, jaka jest stawka pojedynku. Obaj rozpoczęli spokojnie, ale już w połowie pierwszej rundy trafił Haratyk i to minimalnie pod jego dyktando toczyły się wydarzenia w klatce. Chwilę później doszło do kolejnej mocnej wymiany kickbokserskiej, ale i tym razem Piwowarczyk zdołał przetrwać. XTB KSW Epic: Nowy mistrz wagi półciężkiej. Co to był za turniej W drugim starciu role nieco się odwróciły, początek znowu mocno zaczął Haratyk, ale po upływie czasu "Damsyn" przejął inicjatywę i nawet raz porządnie trafił oponenta, rozcinając mu łuk brwiowy. "Polski Czołg" wyszedł do trzeciej rundy z mniejszym zapasem kondycyjnym niż rywal. Decydujący moment miał miejsce w połowie trzeciej odsłony, kiedy to Rafał Haratyk obalił Piwowarczyka, wszedł za plecy i zapiął duszenie. Dużo młodszy rywal zdołał się obronić i wrócić do stójki. Ostatnia minuta pojedynku była bardzo dramatyczna, obaj postawili na jedną kartę. Koniec końców doszło do decyzji sędziowskiej. Arbitrzy byli niejednogłośni i wskazali na Rafała Haratyka, który został nowym mistrzem KSW wagi półciężkiej. Z Gliwic, Adam Lewicki - Interia Sport