W sobotę w Gliwicach odbędzie się ostatnia w tym roku gala XTB KSW 77, gdzie w walce wieczoru zmierzą się legendy: Mariusz Pudzianowski i Mamed Chalidow. To jednak nie wszystko, gdyż łącznie zobaczymy aż 11 pojedynków, z czego dwa będą o pas mistrzowski polskiej organizacji. Emocjonująco zapowiadający się event poprzedziła środowa konferencja prasowa, na której nie zabrakło śmiechu i trudnych pytań. Kluczowe role odegrali m.in. "Pudzian", Chalidow, Maciej Kawulski oraz Adam Soldajew, który pierwotnie miał wcielić się w rolę tłumacza mistrza Ibragima Czużygajewa. Przysłowiowe "dymy" przeważnie widzimy na konferencjach prasowych poprzedzających gale freakowe jak np. FAME MMA czy High League. Bohaterowie KSW postanowili w wyszukany sposób ponabijać się z tego faktu. Wątków do rozmowy było wiele, zaczynając od chwilowego zdenerwowania Mariusza Pudzianowskiego na montażystę KSW, kończąc na szpilce Kawulskiego wymierzonej w galę High League. Zobacz: Horrendalna kwota! Pudzianowski i Chalidow zarobią krocie za walkę na KSW 77 Jeden z widzów zapytał "Pudziana", czy kiedykolwiek wystąpi na gali freakowej. Były mistrz strongman odpowiedział, że lubi gale freakowe, ale bardzo nie podoba mu się rzucanie przysłowiowym "mięsem" na konferencjach, w wywiadach i spotkaniach twarzą w twarz. W pewnym momencie głos przejął Soldajew, który zadawał trudne pytania szefom organizacji. - Czy zatrudnicie kiedyś zawodnika freakowego w KSW? - pytał. Kiedyś mieliśmy pełne hale, dzisiaj nie - dodał. - A byłeś na ostatniej gali High League? - odpowiedział Kawulski, wbijając szpilkę w środowisko freaków, bowiem na ostatnim wydarzeniu hala nie była wypełniona w całości. Dyskusja była bardzo długa. W pewnym momencie "Pudzian" i Mamed żartobliwie ruszyli w stronę zawodnika WCA Fight Team, parodiując tym samym złe zachowania z freakowych konferencji. Całe nagranie dostępne na oficjalnym kanale KSW: