"Bonnar był jednym z najważniejszych zawodników, jacy kiedykolwiek weszli do oktagonu. Jego walka z Forrestem Griffinem zmieniła ten sport na zawsze. Nigdy nie zostanie zapomniany. Fani kochali go. Zawsze dawał z siebie wszystko. Będziemy za nim tęsknić" - powiedział przewodniczący UFC Dana White w oficjalnym komunikacie organizacji. "The American Psycho" zadebiutował w UFC w kwietniu 2005 roku. Wówczas stoczył fenomenalną walkę z Forrestem Griffinem w finale pierwszego sezonu The Ultimate Fighter. To starcie do dziś uważane jest za jeden z najlepszych pojedynków w historii organizacji. Sam program pozytywnie wpłynął na popularność UFC, a spektakularna walka Bonnara z Griffinem zyskała miano kultowej. Tamto starcie jednogłośną decyzją sędziów wygrał Griffin. Zawodnik z Athens zwyciężył również w rewanżu, do którego doszło niewiele ponad rok później. MMA. Stephan Bonnar o walce z Forrestem Griffinem "Już w jej trakcie wiedziałem, że to jest dobra walka. Dotarło to do mnie, gdy wszyscy zaczęli tupać nogami i wydawało mi się, że całe miejsce się trzęsie, a to było dopiero w drugiej rundzie. Wtedy pomyślałem: 'to musi być coś dobrego'" - powiedział kiedyś o tym pojedynku sam Bonnar. W kolejnych latach Bonnar rywalizował z czołowymi zawodnikami kategorii półciężkiej UFC. W swojej bogatej karierze krzyżował rękawice z takimi zawodnikami jak: Rashad Evans, Jon Jones czy Anderson Silva. Dwukrotnie mierzył się również z Krzysztofem Soszyńskim. Pierwsze starcie wygrał Kanadyjczyk polskiego pochodzenia, ale w rewanżu górą był "The American Psycho". Ostatnią walkę w MMA Bonnar stoczył na gali Bellator 131 w listopadzie 2014 roku. Wówczas przegrał niejednogłośnie na punkty z Tito Ortizem. Kilkanaście miesięcy wcześniej został wprowadzony do galerii sław UFC.