<a href="https://sport.interia.pl/mma/news-oficjalnie-walka-najman-muranski-ogloszona-doszlo-do-szarpan,nId,6464941" target="_blank">Do walki pomiędzy Najmanem i "Starym Muranem" ma dojść 18 marca, na gali High League 6 w katowickim Spodku. Pojedynek odbędzie się na ekstremalnych zasadach. Będzie to bowiem boks birmański.</a> Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tej konfrontacji. Organizacja jednak zabezpieczyła się na wypadek szybkiej porażki Najmana, które mu się już zdarzały. Tak było choćby w ostatniej walce, gdy "El Testosteron" padł na matę po kilkudziesięciu sekundach pojedynku z prezesem FEN Pawłem Jóźwiakiem. Najman musi spędzić jeden warunek, aby dostać wypłatę za walkę z Murańskim Tym razem Najman będzie musiał spędzić w klatce co najmniej trzy minuty. W przypadku szybszej porażki, nie dostanie wynagrodzenia. Jeśli przetrwa więc pierwszą rundę, będzie miał pewne pieniądze, nawet w przypadku przegranej walki. Takich obostrzeń, przynajmniej na tę chwilę, nie ma w stosunku do Murańskiego, więc Najman, może dostać pieniądze, w przypadku szybkiego zakończenia walki, ale tylko jeśli wyjdzie z pojedynku zwycięsko. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, bo "Stary Muran" słynie z dobrej odporności na ciosy.