Do walki pomiędzy Najmanem i "Starym Muranem" ma dojść 18 marca, na gali High League 6 w katowickim Spodku. Pojedynek odbędzie się na ekstremalnych zasadach. Będzie to bowiem boks birmański. Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tej konfrontacji. Organizacja jednak zabezpieczyła się na wypadek szybkiej porażki Najmana, które mu się już zdarzały. Tak było choćby w ostatniej walce, gdy "El Testosteron" padł na matę po kilkudziesięciu sekundach pojedynku z prezesem FEN Pawłem Jóźwiakiem. Najman musi spędzić jeden warunek, aby dostać wypłatę za walkę z Murańskim Tym razem Najman będzie musiał spędzić w klatce co najmniej trzy minuty. W przypadku szybszej porażki, nie dostanie wynagrodzenia. Jeśli przetrwa więc pierwszą rundę, będzie miał pewne pieniądze, nawet w przypadku przegranej walki. Takich obostrzeń, przynajmniej na tę chwilę, nie ma w stosunku do Murańskiego, więc Najman, może dostać pieniądze, w przypadku szybkiego zakończenia walki, ale tylko jeśli wyjdzie z pojedynku zwycięsko. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, bo "Stary Muran" słynie z dobrej odporności na ciosy.