Tydzień temu, na gali UFC 253, Błachowicz w drugiej rundzie znokautował Dominicka Reyesa i został mistrzem kategorii półciężkiej. W oktagonie Polak zrobił, co do niego należało, teraz ma czas na świętowanie sukcesu i koncentrację na sprawach rodzinnych. W grudniu przyjdzie na świat jego potomek. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to Błachowicz kolejną walkę stoczy w przyszłym roku. Nie wiadomo jeszcze, z kim miałby się zmierzyć. Jest kilku kandydatów, ale kołdra nie jest wcale tak długa jak się wydaje. Zrobiliśmy przegląd prawdopodobnych rywali naszego wojownika.