W pierwszej walce gali MMA-VIP 3 Paweł "Scarface" Jendruczko mierzył się z Remim Gruchałą. Walka trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund. "Scarface" nie zdołał wyprowadzić celnego ciosu, w odróżnieniu od rywala. Gruchała trafił przeciwnika w stójce, a następnie dokończył robotę w parterze i sędzia przerwał walkę.W kolejnym pojedynku doszło do starcia mężczyzny z kobietą. Piotr "Mua Boy" Lisowski stanął naprzeciwko Uli Siekacz. Było widać, że Siekacz ma większe umiejętności. W pierwszej rundzie dobrze prezentowała się w parterze. "Mua Boy" miał jednak lepszy zasięg, dzięki czemu kilka jego "cepów" doszło do szczęki rywalki. W drugiej rundzie powalił Siekacz i w parterze skończył pojedynek. Do końca gali jeszcze daleko. W walce wieczoru Marcin Najman zmierzy się z Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim.MP