Najman oprócz statusu uczestnika gali MMA VIP 3 był także jej współorganizatorem. Po szybkim zwycięstwie nad Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim celebryta i były bokser szybko przeszedł do przedstawienia swoich dalszych planów. - Wiecie jak to jest z moimi pożegnalnymi walkami. Rysiu musi podnieść swój poziom, żeby dostać ze mną rewanż. Ja na dzisiaj mam już tylko dwóch rywali, z którymi mogę wyjść. To jest Jacek Murański i Zbyszek Boniek, bo to też niesamowity mądrala - wykrzyczał do publiczności Najman. MMA VIP 3. Marcin Najman tym razem nie odklepał i wygrał z Ryszardem "Szczeną" MMA VIP 3. Marcin Najman kontra Zbigniew Boniek MMA VIP 3. "Polski Ken" zasypał ciosami kobietę i wygrał Częstochowianin zapewnił, że jest wolnym zawodnikiem i dodał - Po nowym roku powinno dojść do walki z Murańskim. A gdyby Zibi Boniek chciał parę groszy zarobić, to zapraszamy go - rzucił wyzwanie Najman. W przeszłości Marcin Najman kilkukrotnie wdawał się w dyskusje zarówno z Murańskim, jak i z Bońkiem. Trudno jednak sobie wyobrazić, by propozycja showmana z Częstochowy spotkała się z aprobatą byłego prezesa PZPN-u.MR