Do walki z Holtzmanem Gamrot przygotowywał się w American Top Team. Były mistrz KSW spędził tam trzy miesiące. Obóz przygotowawczy przyniósł efekt w postaci świetnego występu podczas UFC Vegas 23. - Czuję się świetnie. To był mój pierwszy nokaut w karierze. Jestem bardzo szczęśliwy, gdyż trenowałem bardzo ciężko. Spędziłem trzy miesiące w American Top Team. Moja rodzina została w domu. Tęskniłem za nimi - podkreślał "Gamer w rozmowie opublikowanej na "UFC News". Zawodnik z Kudowy-Zdroju zwrócił uwagę na fakt, że staje się coraz bardziej kompletnym zawodnikiem. W swoich dwóch walkach w UFC Gamrot pokazał, że dobrze radzi sobie we wszystkich płaszczyznach walki. - Mój debiut w UFC został zdominowany przez zapasy. Druga walka opierała się na stójce. Jestem bardzo szczęśliwy, do zobaczenia na szczycie! - zapowiadał. Reprezentant Polski wskazał nawet kolejnego rywala, z którym chciałby stoczyć walkę. Jest nim Nasrat Haqparast. - Dajcie mi wkrótce następną walkę. Jestem głodny i gotowy. Mam do niego duży respekt, ale chciałbym walczyć z Nasratem Haqparastem - mówił. Haqparast mieszka i trenuje w Niemczech, ale pochodzi z Afganistanu. W UFC stoczył już siedem walk, z czego wygrał pięć. 25-latek uchodzi za jednego z najlepszych zawodników kategorii lekkiej w Europie. Ostatni pojedynek stoczył 13 marca. Wówczas pokonał Rafę Garcię jednogłośną decyzją sędziów. Czytaj więcej na Polsatsport.pl!