13 listopada 2016 roku, gala UFC 205 i wielkie starcie najlepszych polskich zawodniczek MMA. Walka o pas wagi słomkowej, którego broniła Joanna Jędrzejczyk. Zrobiła to skutecznie i pokonała Karolinę Kowalkiewicz jednogłośną decyzją sędziów. Przed tym pojedynkiem obie zawodniczki nie szczędziły sobie ostrych słów. Budowały zainteresowanie walką na swoim konflikcie. Kowalkiewicz odgrażała się, że tytuł będzie jej, a Jędrzejczyk odpowiadała, że nigdy nie rozstanie się z pasem. Pomiędzy paniami doszło nawet do spięcia podczas ważenia przed galą. Musiał je rozdzielać sam właściciel UFC Dana White. Jędrzejczyk pomaga Kowalkiewicz w przygotowaniach Po walce zakopały jednak topór wojenny. Dziś bardzo się lubią i nie stronią nawet od wspólnych treningów. Kowalkiewicz od ponad roku nie walczyła. W lutym 2020 przegrała z Xiaonan Yan i odniosła groźną kontuzję oka i przygotowuje się do kolejnego pojedynku. W treningach pomaga jej Jędrzejczyk. Zawodniczka Shark Top Team pochwaliła się wspólnym zdjęciem z treningu i podziękowała byłej mistrzyni za pomoc w przygotowaniach. MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!