Błachowicz już raz był blisko walki o tytuł mistrzowski UFC. Od października 2017 do września 2018 roku wygrał cztery walki. Tą znakomitą serię przerwał dopiero Thiago Santos, który znokautował Polaka. Teraz "Cieszyński książę" się odbudowuje. Wygrał dwie ostatnie walki. Jego pozycja w federacji jest jednak mocniejsza i trzecie z rzędu zwycięstwo może mu dać przepustkę do pojedynku o mistrzostwo. W walce wieczoru gali UFC on ESPN +25 Błachowicz zmierzy się z Coreyem Andersonem. Obaj zawodnicy już raz ze sobą walczyli. We wrześniu 2015 roku jednogłośnie na punkty zwyciężył Amerykanin. Teraz Anderson jest na fali czterech kolejnych zwycięstw i też ma apetyt na walkę o pas należący do Jona Jonesa. Pojedynek z Błachowiczem będzie więc ważny dla obu zawodników i zapowiada się bardzo emocjonująco. MP