Kariera Ugonoha w boksie dobiegła końca po sensacyjnej porażce z Łukaszem Różańskim na gali w Rzeszowie. Apatyczny w ringu Izu, z którym nie tak dawno wiązano konkretne nadzieje w wadze ciężkiej, został zdemolowany przez solidnego, ale pod względem umiejętności przeciętnego rywala. Tak bolesna porażka przed czasem w walce wieczoru sprawiła, że ambitny zawodnik z Gdańska postanowił dać sobie spokój z boksem zawodowym. Od tego czasu spekulowało się o prawdopodobnym "transferze" Ugonoha do MMA. Informacje podgrzewał sam Izu, który w mediach społecznościowych zamieszczał filmiki z treningów, na których było widać, że szlifuje wszechstylową walkę. Wszelkie wątpliwości rozwiał w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW. W rozmowie z Mateuszem Borkiem potwierdził pozyskanie 33-latka do organizacji. Na razie nie wiadomo, kiedy nastąpi debiut ciemnoskórego Polaka. Wszystko z powodu trwającej pandemii koronawirusa, która powoduje, że wszelkie wydarzenia, w tym imprezy sportowe, są odwoływane. Art