"Waleczne serce", czyli Michał Materla po raz pierwszy z Amerykaninem walczył ponad rok temu, w maju 2012 roku. Stawką tamtego pojedynku był pas Międzynarodowego Mistrza Federacji KSW w wadze średniej. Decyzją sędziów, po pięknej, pełnej zwrotów akcji walce wygrał Polak, który wywalczył trofeum i nadal jest w jego posiadaniu. - Pamiętam tamten pojedynek, bo byłem z Silvą w narożniku. Walka była bardzo dobra. Wygrał Materla, który pokazał większe serce do walki. Teraz Jay przygotowuje się już nie ze mną, a z Michaelem Bispingiem. Jestem ciekaw, jak wyglądać będzie ich drugie starcie. Silva zapewne zaatakuje w pierwszej rundzie i ją wygra, ale wynik całej walki jest sprawą otwartą. Michał trenuje z zawodnikami American Kickboxing Academy, z najlepszymi na świecie, a więc będzie przygotowany do tej walki znakomicie jak do każdej poprzedniej. Nie wiem kto wygra, ale chcę obejrzeć tą walkę, bo będzie ciekawa - wyznał przebywający na 10. obozie KSW Krzysztof Soszyński. Podobnie jak w maju 2012 i tym razem możemy być pewni, że obaj fighterzy dostarczą fanom dużej dawki emocji i zgotują pojedynek, który stać będzie na wysokim poziomie sportowym.