36-letni Holender to weteran i żywa legenda mieszanych sztuk walki. W zawodowej karierze wygrał 26 walk, 9 przegrał i jedną zremisował. O sile i niebanalnych umiejętnościach holenderskiego wojownika świadczy to, że aż 24 z 26 zwycięstw zanotował przed czasem, a walczył z rywalami, którzy znają się na swoim fachu. - To żywa legenda. Stał w swojej karierze przed zawodnikami o których ja kiedyś nawet nie marzyłem. Jest pewny siebie, lubi dominować i przejmować inicjatywę w ringu. Mówią o nim, że w ringu nie zna litości. Przyjedzie do Polski zabrać mi to, na co ciężko pracowałem - podkreśla Chalidow. Manhoef jest pod wrażeniem umiejętności Mameda, ale jest przekonany, że 1 grudnia zakończy jego panowanie w ringu KSW. - Wiem, że on jest w Polsce gwiazdą, jest tutaj bardzo szanowany. Ja też go szanuję, ale to ja będę nową gwiazdą KSW i nowym mistrzem federacji KSW - zaznacza. W swojej wieloletniej karierze Manhoef osiągał sukcesy m.in. walcząc na galach Cage Rage i It’s Showtime. Był finalistą grand prix Dream i K-1 Heros. Podczas KSW 21 kibice zobaczą siedem walk w formule MMA. Aż trzy z nich odbędą się o mistrzowski pas federacji. Oto pełna karta grudniowej gali: Walka wieczoru: Mamed Chalidow - Melvin Manhoef (kat. wagowa 84 kg) Walka o pas mistrza KSW w wadze średniej: Michał Materla - Rodney Wallace (kat. wagowa 84 kg) Walka o pas mistrza KSW w wadze półśredniej: Aslambek Saidov - Borys Mańskowski (kat. wagowa 77 kg) Walka o pas mistrza KSW w wadze lekkiej: Artur Sowiński - Maciej Jewtuszko (kat. wagowa 70 kg) Pozostałe walki: Krzysztof Kułak - Piotr Strus (kat. wagowa 84 kg) Jay Silva - Matt Horwich (kat. wagowa 84 kg) Paulina Bońkowska - Karolina Kowalkiewicz (kat. wagowa 55 kg) Gala KSW 21 odbędzie się 1 grudnia na warszawskim Torwarze.