Użył wówczas brzydkich słów, nazywając Fox "odrażającym, obrzydliwym dziwakiem", a także cały czas mówił o niej jako o mężczyźnie. Padło też jeszcze kilka innych niecenzuralnych zwrotów. Teraz poniesie za to konsekwencje. Władze UFC zadecydowały bowiem o zawieszeniu jego kontraktu do czasu dokładnego przebadania sprawy. "Byliśmy przerażeni tymi uwagami ze strony Matta Mitrione. Nasza organizacja uznaje te komentarze za obraźliwe i całkowicie nie do przyjęcia. UFC jest sojusznikiem społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów, oczekujemy więc by każdy z 450 naszych sportowców traktował innych z szacunkiem oraz godnością" - napisano w oświadczeniu.