Nie wiadomo, kiedy Pudzianowski stoczy kolejną walkę. Treningi wznowi po miesięcznej rekonwalescencji. Ostatni pojedynek pięciokrotny mistrz świata siłaczy stoczył 15 września ubiegłego roku w Ergo Arenie. W walce wieczoru KSW 20 bez problemu uporał się z Amerykaninem greckiego pochodzenia, Christosem Piliafasem. W grudniu Pudzianowski miał walczyć w Londynie z innym strongmanem, Tyberiuszem Kowalczykiem, ale gala MMC Fight Club została odwołana. "Dwa miesiące przygotowań Tyberian Team na marne. Smutne to, zwłaszcza że organizują to Polacy w Anglii którzy dali popis na skalę europejską. Szkoda że znów tak o nas, Polakach będą mówić za granicą" - napisał wówczas w specjalnie wydanym oświadczeniu niedoszły rywal "Pudziana". Łącznie Pudzianowski stoczył osiem pojedynków w MMA. Pięć z nich wygrał (kolejno z Marcinem Najmanem, Yusuke Kawaguchim, Erikiem Eschem, Bobem Sappem i wspomnianym już Piliafasem), dwie przegrał (z Timem Sylvią i Jamesem Thompsonem), a jedna została unieważniona przez pomyłkę sędziów (rewanż z Thompsonem). Mariuszowi życzymy powrotu do zdrowia i poważnych, nie tylko pod względem marketingowym, wyzwań w MMA.