Mariusz Pudzianowski (9-5, 3 KO) nie jest ostatnio w najwyższej formie. "Pudzian" przegrał pojedynki z Peterem Grahamem (11-9, 10 KO) i Marcinem Różalski (6-4, 3 KO) a jego plany podboju MMA stanęły pod znakiem zapytania. Najsilniejszy człowiek świata chciałby zmierzyć się z w rewanżowym pojedynku z popularnym "Różalem", ale według cenionego komentatora MMA Łukasza Jurkowskiego, taki pojedynek raczej nie zostanie zorganizowany. Według "Jurasa" Pudzianowski powinien zmierzyć się teraz z przeciwnikiem, którego nazwisko przyciągnie wielu kibiców. We wczorajszym magazynie "Puncher" Jurkowski zaproponował starcie "Pudziana" z... raperem Popkiem. - Nie ukrywajmy, że w dobie wszystkich kryzysów, jakie dosięgły KSW po piątkowej gali, potrzeba kolejnego magnesu. Potencjalne zestawienie Pudzianowski kontra Popek, zelektryzuje już nie tylko fanów MMA, ale bardzo dużą grupę nowych odbiorców - powiedział "Juras". - Myślę, że Mariusz chętnie by taki pojedynek przyjął. Raz, że wpływy na konto będą z tego duże, a przeciwnik względem "Pudziana" jest dużo słabszy. Kwestia, jaki KSW będzie miała pomysł na niego, bo to jest najważniejsze - ocenił komentator. Przypomnijmy, że raper Popek to gwiazda zespołu Gang Albanii. Muzyk niedawno ogłosił, że wkrótce wróci do MMA, a najbliżej mu właśnie do federacji KSW.