Na gali High League 6 w Katowicach miało dojść do najbardziej oczekiwanej walki polskich freak fightów, w której wystąpiliby Marcin Najman oraz Jacek Murański. W rodzinie Murańskich niestety doszło do przykrej tragedii jaką jest śmierć syna Mateusza. Oczywiste było, że ojciec wycofa się ze zbliżającej walki. Organizatorzy ze wskazaniem nowego oponenta "El Testosterona" czekali do I konferencji zapowiadającej marcowe wydarzenie. Zobacz: Mayweather dał show! Amerykanin tańczył w ringu Okazuje się, że Najman ponownie skrzyżuje rękawice z Pawłem Jóźwiakiem. Dla prezesa FEN będzie to trzecia walka. Zadebiutował na gali Wotore 6 i to właśnie tam zmierzył się na gołe pięści z 43-latkiem z Częstochowy. Walka potrwała jedyne 15 sekund, bowiem wówczas organizator gal MMA trafił "El Testosterona", który padł, a sędzia przerwał pojedynek. - Prezes FEN vs El Testosteron na HIGH League 6! Paweł Jóźwiak ma niewyjaśnione rachunki z Marcinem Najmanem... Szef Fight Exclusive Night przyjął wyzwanie i zastąpi Jacka Murańskiego - czytamy na Facebooku organizacji. Następnie Jóźwiak zawalczył na gali FAME 17 w Krakowie. Tam w rzymskiej klatce stanął naprzeciw współzałożyciela FAME Michała Barona. Arbiter Piotr Jarosz przerwał tamten bój po drugiej rundzie. Prezes FEN miał wówczas ogromne pretensje do sędziego, ale później przyznał, że zaprezentował się bardzo słabo. High League 6: Marcin Najman - Paweł Jóźwiak Marcin Najman zapowiada, że rewanż będzie wyglądał zupełnie inaczej niż pierwsza walka z Jóźwiakiem. W mediach społecznościowych mówi, że przejedzie się po rywalu i prosi, aby nazywać go nowym pseudonimem, "Walec". Warto wspomnieć, że wystartowała przedsprzedaż książki "Marcin Najman. Ojciec Chrzestny polskich freak fightów", w ktorej "El Testosteron" opisał kulisy powstawania freaków w Polsce.