W walce wieczoru swoje pierwsze zwycięstwo w MMA zapewnił sobie kontrowersyjny Marcin Najman. W stójce Michał Dobias próbował kopnięć które dochodziły do celu, ale kiedy próbował docisnąć "El Testosterona" do siatki i sprowadzić go, ten poszedł po gilotynę. Technika nie wyglądała na mocno dopiętą, było to jednak tylko pozory, bowiem Dobias odpłynął, a sędzia przerwał ten pojedynek. Wielkim zaskoczeniem było starcie Antoniego Chmielewskiego z faworytem Jonasem Billsteinem. Dla Niemca zwycięstwo nad Polakiem miało być ważnym elementem w planie przejścia do UFC, jednak nie udało się. Polak w stójce mocno zaatakował, próbował kopnięcia, jednak rywal chwycił nogę i przeszedł po obalenie. Tam próbował pracować, jednak Antek dobrze się bronił, nieraz z dołu atakując Niemca. Po chwili Antek poszedł do balachy, którą szybko odklepał Billstein. Utytułowany zapaśnik i olimpijczyk z Aten oraz Pekinu Bartłomiej Bartnicki zaliczył drugą wygraną w MMA, tym razem pokonując już w pierwszej rundzie Bartosza Sudoła. Bartnicki sprowadzał rywala, w parterze bardzo dobrze pracował, znalazł odpowiedni moment i poszedł do balachy, skutecznie poddając oponenta. Paweł Brandys potwierdza że jest młodym i utalentowanym zawodnikiem, tym razem poradził sobie z Michałem Tomasikiem, dla którego ta walka mogła być ostatnią w jego karierze. W stójce Paweł świetnie trafiał niskimi kopnięciami po czym sprowadzał rywala haczeniem, po czym pracował ciosami z góry. Po dużej dominacji w parterze, gdzie Brandys trafiał co chwilę swojego przeciwnika, sędzia przerwał pojedynek. Nieoczekiwanie zakończył się pojedynek pomiędzy Mariuszem Teodorowiczem, a Mateuszem Śniadałą. Do czasu zakończenia tej walki lepiej prezentował się Mateusz, jednak kiedy rywal leżał, ten zaatakował kopnięciem, które miało wylądować na brzuchu, jednak trafiło w krocze. Zawodnik nie był zdolny do dalszego pojedynku i tym samym Teodorowicz zwyciężył przez dyskwalifikację. Ignacy Wikło udanie zadebiutował, pokonując Mariusza Gabriela. Na samym początku to Gabriel chciał sprowadzić do parteru, jednak tam sam się znalazł. Ignacy miał dosiad, rozbijał mocno swojego przeciwnika, kiedy rywal nie odpowiadał i był mocno naruszony, Wikło sam wstał, a sędzia zakończył ten pojedynek. Filip Toe zapewnił sobie trzecią wygraną w zawodowym MMA, tym razem nad bardziej doświadczonym Rafałem Niedziałkowskim. Pierwsza runda to wyrażna przewaga Toe, który lepiej wyglądał w klinczu, obalał rywala oraz miał dwa razy dosiad, jednak nie skończył przeciwnika. Do drugiej rundy nie doszło, ponieważ Rafał doznał kontuzji, najprawdopodobniej barku. WYNIKI GALI PLMMA 45 Walka wieczoru:120 kg: Marcin Najman pokonał Michała Dobiasa przez poddanie (balacha) runda 1 Pozostałe pojedynki:84 kg: Antoni Chmielewski pokonał Jonasa Billsteina przez poddanie (balacha) runda 1120 kg: Bartłomiej Bartnicki pokonał Bartosza Sudoła przez poddanie (balacha) runda 184 kg: Paweł Brandys pokonał Michała Tomasika przez TKO (uderzenia w parterze) runda 293 kg: Mariusz Teodorowicz pokonał Mateusza Śniadałę przez dyskwalifikacje (kopnięcie w krocze), 1 runda70 kg: Ignacy Wikło pokonał Mariusza Gabriela przez TKO (uderzenia w parterze) runda 1120 kg: Filip Toe pokonał Rafała Niedziałkowskiego przez TKO (kontuzja) runda 1