- Miałem walkę z Alberto w czerwcu i musiałem masować do góry. Moja regularna waga stanęła na 84-85 kilogramach. Schodzenie do 79 kg... nie powiem, że było problematyczne, ale kosztowało mnie trochę zachodu. Teraz praktycznie codziennie schodziłem jeden kilogram w dół - odpowiedział Dubiel na pytanie o wagę i przygotowania do gali Fame MMA 15. Cała gala Fame MMA 15 do obejrzenia na Polsat Box Go! Zapytany o wytrzymałość gwiazda internetu odpowiada z dużo pewnością siebie - Mam o wiele lepszą wytrzymałość niż ostatnio, bo formuła walki też ode mnie wymaga tego, bym robił tlen. Więcej uwagi przyłożyliśmy do wytrzymałości, samo robienie wagi nie wpływa aż tak bardzo na osłabienie organizmu - stwierdził. Włodarze Fame MMA postanowili zaskoczyć widzów i na piątkowej gali, oznaczonej numerem 15, obejrzymy starcie na zupełnie pokręconych zasadach. Marcin Dubiel i Kacper "Crusher" Błoński zawalczą w klatce rzymskiej (pomniejszonej) w zaledwie jednej rundzie bez limitu czasowego! - Rok temu byłem na walce bokserskiej, która trwała 15-20 minut. Wyglądało to hardcore’owo. Strategie i plan trzeba uzależnić od wielu rzeczy, nie można spompować się w pierwszych minutach. Treningi też miałem dostosowane do tej formuły, do rzymskiej klatki. Mieliśmy zbudowaną przestrzeń by trenować na tej mniejszej powierzchni. Ile fighterzy dadzą radę wytrzymać w klatce? Historia pokazuje, że naprawdę długo. Rekordzistami pod względem czasu walki w MMA są Kazushi Sakuraba i Royce Gracie, którzy podczas gali Pride w 2000 roku zeszli z ringu dopiero po... 90 minutach! - Znam Mateusza Kaniowskiego już jakiś czas. Bywały w historii naszej znajomości różne momenty. Jestem z natury osobą, która chce wyjaśnić coś i pogodzić się. Nie miałem z tym problemu. Zamieniliśmy parę słów jak dojrzali ludzie i doszliśmy do porozumienia. Kacper ma inne podejście, jest raczej konfliktowy - powiedział Dubiel zapytany o niedawny spór z znanym w środowisku dziennikarzem, a także o konflikt jaki Kaniowski miał z jego rywalem Błońskim.