Incydent miał miejsce już w pierwszej rundzie. Walka toczyła się w stójce. Przy jednym z ciosów, przypadkowo palec Luksemburczyka wylądował w oku Polaka. KSW 75. Zaskakujące zakończenie walki Liasse - Gralak Gralak dostał pięć minut, aby dojść do siebie. Okazało sie, że tyle czasu nie wystarczyło i do klatki został wezwany lekarz, który orzekł niezdolność Polaka do walki. Pojedynek zakończył się więc szybko i niespodziewanie. Liasse uniknął dyskwalifikacji, bo jego faul nie był umyślny. Walkę uznano za nieodbytą.