"Pudzian" nie zdradził nazwiska rywala, ani daty następnego pojedynku. W sposób enigmatyczny dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że szykuje się na kolejną batalię. - Zaprawa poranna zrobiona. Rehabilitacja zrobiona. Kolanko trochę boli, ale to tak musi, bo jakby nic nie bolało, to znaczy, że jest źle. Jeszcze wizyta u doktora w Warszawie, który ma naprawić "Pudziana", bo szykuje się prawdziwa wojna z jednym orzeszkiem! Orzeszek gotuj się, bo ja też idę! - powiedział Pudzianowski. Kto będzie zatem kolejnym adwersarzem byłego strongmana? O tym dowiemy się z pewnością niebawem. Nie będzie to raczej jego ostatni przeciwnik - Nikola Milanović, który stoczył walkę z Pudzianowskim w zastępstwie za Serigne'a Ousmane'a Dię, który w dniu walki dostał ataku wyrostka robaczkowego. Milanović, czego można było się spodziewać, nie postawił wygórowanych warunków i przegrał z polskich wojownikiem po 70 sekundach. Serb w wywiadach zaznaczał, że liczy na rewanż, ale wydaje się to mało prawdopodobne. Kolejna gala KSW odbędzie się 24 kwietnia. Być może wtedy włodarze najbardziej znanej organizacji MMA w Polsce zdradzą szczegóły najbliższego pojedynku "Pudziana". KN, Polsat Sport Czytaj więcej na Polsatsport.pl! Gdzie obejrzeć KSW 60? Transmisję na żywo w jakości Full HD będzie można obejrzeć m.in. w serwisie Ipla.tv. Gala dostępna jest na Smart TV, komputerach i urządzeniach mobilnych. Dostęp do wydarzenia można wykupić płacąc BLIKiem, przelewem lub kartą. Kliknij i zagwarantuj sobie dostęp już teraz! TUTAJ »